Deathloop – Dishonored w Dzień Świstaka – recenzja
W pewnym momencie Deathloopa było wszędzie pełno. Targi gier, festiwale, zwiastuny w sieci i wielki marketing wywołały wrzawę wokół nowego tytułu twórców Dishonored. Jednak czy rzeczywiście ta gra jest tym, co było reklamowane? Mamy w końcu do czynienia z roguelite czy immersive sim? W tym materiale staramy się rozwiać wszelkie wątpliwości, dzieląc się naszymi wrażeniami z rozgrywki. Zapraszamy i życzymy miłego słuchania!
Wersja odcinka z rozgrywką w tle: https://youtu.be/3t5kCrx9O1I
2pady.pl | RSS | Patronite | Facebook | Twitter | Instagram | Spotify | Apple Podcasts | YouTube | Twitch
Poruszane tematy:
- Deathloop - recenzja
- Autorzy: Izzy / Towarzyszą: Serfer
- Graliśmy na: PS5
- Uwaga, strona na Wikipedii zawiera spoilery z zakończenia gry w sekcji "Plot"!
- Zwiastun premierowy
- (00:00) Wstęp
- (00:37) Podstawowe informacje
- (01:59) Pętla narracyjna
- (04:11) Pętla rozgrywki
- (06:54) Odkrywanie tajemnic Blackreef
- (13:41) Przygotowania do eksploracji
- (14:51) Ekwipunek, umiejętności i ekspresja gracza
- (21:11) Długość gry
- (22:30) Tryby rozgrywki
- (25:40) Sztuczna inteligencja przeciwników
- (28:59) Oprawa audiowizualna i design
- (32:05) Problemy techniczne na PS5
- (33:28) Częstotliwość zapisywania progresu
- (34:42) Podsumowanie
Twórcy:
- Okładka: Marcin "bzone" Bizuga
- Montaż audio: Mateusz Kopański
- Montaż wideo: Bartek "Cobra" Juskowiak
- Filmy z rozgrywki: Marcin "Izzy" Kołodziej
- W montażu wideo wykorzystano również zwiastuny Deathloop.