Shantae and the Seven Sirens – recenzja
Roztańczona Shantae powraca w swojej kolejnej przygodzie, tym razem ratując inne pół-dżinny z rąk siedmiu groźnych Syren. Żeby tego dokonać, będzie musiała zgłębić tajemnice pewnej tropikalnej wyspy, ruszyć bez przewodnika w trasę po lokalnych podziemiach i walczyć z niskim standardem zakwaterowania.
Spakujcie krem do opalania, bo samolot napędzany latającymi dywanami już czeka! Rozsiądźcie się wygodnie i zapytajcie stewardessę o naszą recenzję Shantae and the Seven Sirens, również w wersji z rozgrywką na YouTube. Witamy na pokładzie i życzymy miłego słuchania!
Errata: Wbrew domysłom Noksa w recenzji, niestety tryb New Game+ jest nim tylko z nazwy. Można go włączyć jedynie na nowym slocie na save, a wszystkie przedmioty i karty musimy zbierać od nowa. Inny jest tylko strój i statystyki postaci.
2pady.pl | Patronite | Facebook | Twitter | RSS | Spotify | Apple Podcasts | YouTube
Poruszane tematy:
- [0:00] Wstęp
- [2:33] Shantae and the Seven Sirens (graliśmy na: PC) - recenzja Noksa, towarzyszy Izzy
Okładka: Marcin "bzone" Bizuga
Montaż: Mateusz Kopański
Montaż rozgrywki: Adam "Nox_A15" Dębski